"W pewnym wieku nie chcesz już emocjonalnej huśtawki. Pragniesz spokoju i troski.
- Ona & On".
Przestałam oddychać. Zabrakło mi tlenu w płucach, a ciałem wstrząsnęły drgawki. Zrobiło mi się ciemno przed oczami i jedyne czego pragnęłam to osunąć się w tą nicość, by rzeczywistość nie okazała się bolesną prawdą..
Dźgnąłeś mnie prosto w serce, obracając nożem kilka razy, by mieć pewność, że zaboli. Bolało. Przygniotłeś mnie do podłogi, depcząc i skacząc po mnie. Nigdy nie liczyłeś się z moimi uczuciami, prawda? Zabiłeś w jednej chwili wszystko to, co miałam najpiękniejszego w sobie. Ufność, poczucie bezpieczeństwa i miłość do Ciebie, Tato.. Cóż.. Już nic nie będzie będzie takie, jak dawniej, a Ty bezpowrotnie straciłeś mnie.. Sam wybrałeś, pamiętaj o tym.